Zosia
Dziś mój wpis dedykuję Zosi, ślicznej, nieco ponad dwukilogramowej kruszynce :).
Moja mała bohaterka pojawiła się na świecie nieco wcześniej niż zaplanowano, dlatego wymagała szczególnego podejścia na sesji. Najlepiej czuła się kiedy była dokładnie owinięta, tak by było jej błogo jak w brzuszku u mamy :). Cieszę się, że mogłam uwiecznić na zdjęciach ten szczególny moment w jej życiu.
Zosiu, dużo zdrówka i szczęścia dla Ciebie :).
Zosiu, dużo zdrówka i szczęścia dla Ciebie :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz