czwartek, października 29, 2015

Zosia

  







Dziś mój wpis dedykuję Zosi, ślicznej, nieco ponad dwukilogramowej kruszynce :).

Moja mała bohaterka  pojawiła się na świecie nieco wcześniej niż zaplanowano, dlatego wymagała szczególnego podejścia na sesji. Najlepiej czuła się kiedy była dokładnie owinięta, tak by było jej błogo jak w brzuszku u mamy :). Cieszę się, że mogłam uwiecznić na zdjęciach ten szczególny moment w jej życiu.
Zosiu, dużo zdrówka i szczęścia dla Ciebie :). 

  





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Autorka

Author Image Witaj, fotografia jest moją wielka pasją, którą odnalazłam w sobie po narodzinach moich synów...
Dowiedz się więcej →